Historia pewnej miłości
Praktycznie animacja powstała tak samo jak "The Dream", klatka po klatce. Grafikę zrobiłem dużo wcześniej przed nagraniem "Zjazdu" ale nie publikowałem bo nie miałem dopasowanych dżwięków. Dopiero nie dawno udało mi się znaleść pasujące i ładnie posklejać. Na koniec użyłem kawałek kapeli Therion. |
screeny